czwartek, 6 marca 2014

Interview!

Dzis miałam interview, na który musiałam pojechać do Katowic (u mnie w mieście nie ma żadnej konsultantki). Już wczoraj wieczorem byłam tym wszystkim mega przejęta, a dziś w szkole ze stresu mnie wszystko rozbolało! Zaraz po lekcjach pobiegłam na dworzec, poszłam do kasy, pociąg za 5 minut a kobieta przede mną wykłóca się o jakieś bzdury. Świetnie. Ale wszystko poszło okej i (ku mojemu zdziwieniu) już po 50 minutach byłam na dworcu Głównym w Kato. Do spotkania zostało mi 30 minut, więc usiadłam w Galerii Katowickiej i zjadłam "obiad", o który mój żołądek domagał się już od wyjścia ze szkoły. :D W końcu nadszedł czas by udać się w kierunku Coffee Heaven. 
Konsultantka - Pani Magda - powitała mnie serdecznym uśmiechem, więc od razu poprawił mi się humor. Po krótkiej pogawędce rozpoczął się interview. Pytania były proste, a większość już wcześniej widziałam na necie. Po zaledwie 20 minutach było już po wszystkim :). Dostałam pochwałę za język (chociaż zrobiłam kilka masakrycznych błędów i robi mi się głupio jak sobie o nich przypomnę :D) i jeszcze przez kilkanaście minut porozmawiałam z Panią Magdą :). I tyle. Stres był naprawdę niepotrzebny! Z rozmowy wyszłam uśmiechnięta od ucha do ucha <3.


Oczywiście całą drogę powrotną myślałam o wyjeździe. Dziś zrobiłam kolejny krok w jego kierunku i bardzo się z tego powodu cieszę! <3

1 komentarz:

  1. Ah, ale to ważne, że już po :D Teraz tylko trzymac kciuki za reszte ;)

    OdpowiedzUsuń