niedziela, 13 listopada 2016

Co stalo sie z pll-fansite?

Hej! Dzisiaj postanowiłam napisać notkę o tematyce innej, niż zwykle. Będzie ona dotyczyć mojego drugiego, nieistniejącego już (niestety) bloga. Co prawda sprawa nie należy do "najnowszych" i pewnie większość zainteresowanych ma już tą całą sytuację gdzieś, ale mimo wszystko postanowiłam opisać to zdarzenie.




Pewnie niektórzy z Was to wiedzą (lub nie), byłam właścicielką pll-fansite, bloga o serialu Pretty Little Liars, który cieszył się naprawdę sporą "popularnością". Prawie 7 milionów wyświetleń, setki notek i tysiące komentarzy.... wszystko przepadło w jeden dzień, ja sama dowiedziałam się o tym dopiero po fakcie. Byłam wtedy na campie, gdzie nie miałam mozliwości częstego korzystania z internetu. Podczas mojej nieobecności blogiem zajmowały się inne dziewczyny, ja sama wchodziłam tam bardzo bardzo rzadko, bo tak jak wcześniej napisałam, nie miałam na to czasu. W końcu pewnego dnia zobaczyłam na fb wiadomości od osób "bliższych" i "dalszych", które zauważyły, że blog został usunięty. Najgorsze było to, że wszystkie te wiadomości dostałam rano (mojego czasu), więc musiałam czekać cały dzień na to, aby o 22 wejść na kompa i sprawdzić co to się, cholera, wydarzyło. Przez cały dzień strasznie się denerwowałam, a uczucie bezsilności mnie wykańczało. Kiedy w końcu weszłam na internet, na poczcie połączonej z blogiem pll-fansite zobaczyłam wiadomość:

Witamy,
Blogger otrzymał zawiadomienie, zgodnie z ustawą Digital Millennium Copyright Act (DMCA), że pewne treści na Twoim blogu przypuszczalnie naruszają prawa autorskie innych osób. W tym przypadku zgłoszenie dotyczy http://pll-fansite.blogspot.com/. W związku z naruszeniem naszych zasad musieliśmy usunąć Twojego bloga. 
(...)

Byłam w szoku, bo na blogu zawsze dbałyśmy o to, aby wszystko miało swoje źrodło, nikt nie przywłaszczał sobie pracy innych osób (co niestety nie zawsze działało w drugą stronę). I tu nagle taka niespodzianka? Zdenerwowałam się, bo moim zdaniem jeśli już faktycznie coś się tam nie zgadzało, to powinni wysłać jakieś ostrzeżenie, a nie od razu zamykać bloga!

Pisałam maile, czytałam fora, wysyłalam zapytania na różnych stronach. Jedyną odpowiedź jaką udało mi się uzyskać

Hi Ajtyna,
Welcome to the Blogger Help Forum!
I understand how troublesome this could be. However, Blogger team takes this action if your blog has violated the terms and conditions mentioned in the Blogger Content Policy.
As you have mentioned that you already sent a message to the Blogger team, I suggest you wait for their reply.
Let me know if you have any other questions.
Best,
Ron

Niestety, żadnej odpowiedzi ze strony bloggera nie otrzymałam i już przestałam na nią liczyć, bo mineło SPORO czasu i każdy (oprócz mnie) pogodził się z faktem, że pll-fansite przepadło.

I tak to właśnie wyglądało... Oczywiście są osoby, które twierdzą, że sama tego bloga usunełam, bo nie miałam czasu, by na nim pisać. Bzdura. Nigdy bym tego (bez wcześniejszego poinformowania Czytelników) nie zrobiła. Co prawda w pewnym momencie (dużo wcześniej) postanowiłam bloga zamknąć, ale moja decyzja zasmuciła ogromną grupę osób, więc dzięki pomocy kilku dziewczyn pll-fansite znów staneło na nogi. Okropnie mi szkoda, że moja (nasza) historia z blogiem zakończyła się właśnie w taki sposób, z dnia na dzień, bez mozliwości pożegnania się z Czytelnikami, którzy byli z nami od dawna, wspierali bloga i jego całą działalność. Strasznie za tym wszystkim tęsknię...

Jeśli ktoś z Was jest... to znaczy BYŁ czytelnikiem PLL-FANSITE, to bardzo Wam dziękuję za wsparcie. I miss you! Jeśli chcecie, to opiszę tu finał PLL i podzielę się z Wami moją opinią. Zapraszam do obserwowania mgdreambig, co prawda tematyka zupełnie inna, ale może i taka Wam się spodoba? :)

Buziaki,
ajtyna/martyna

12 komentarzy:

  1. Hej!
    Super, że wyjaśniłaś sytuację. Szkoda, że akurat spotkało to Twój blog. Tak naprawdę mógł to być każdy inny.
    Widocznie ktoś musiał coś zgłosić, bo nie sądzę, żeby Blogger sprawdzał dokładnie wszystkie blogi.... zresztą wtedy usunąłby je już dawno temu :C.

    Ja bardzo chętnie przeczytam co sądzisz o finale :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli faktycznie ktoś zgłosił pll-fansite, to niech się cieszy... udało się :/

      Super, dobrze wiedzieć, napiszę coś od siebie na pewno!

      Usuń
  2. Tęsknię za tym blogiem, jedyny, niepowtarzalny i najlepszy jaki był z pll

    OdpowiedzUsuń
  3. To smutne, że tak postąpili. Na zawsze będzie to mój ulubiony blog, mimo, że już go nie ma.
    Chętnie przeczytam notkę na temat finału :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wyobrażam sobie jakie to musiało być dla was wszystkich ciężkie, gdy tak po prostu usunięto bloga, szczególnie dla ciebie w końcu byłaś jego właścicielką. Serce boli jak pomyśli się o tych wszystkich przetłumaczonych teoriach, wywiadach, opisach, opiniach o odcinkach. Naprawdę szczerze współczuję, że nie miałaś szansy pożegnać się z blogiem. Przesyłam ci wirtualnego przytulsa i życzę ci z całego serduszka żeby nadszedł taki dzień, gdy pomyślisz o pll-faniste, żebyś nie była wtedy smutna i zła z tego powodu, co się stało.
    Oczywiście, jak najbardziej! Będę czekać na twoje wrażenia. :D

    Ściskam cię mocno Ajtyno, wysyłam dużo buziaków i czekam na to żebyś więcej publikowała na tym blogu. :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojjjj nawet nie wiecie jak mi szkoda tych wszystkich postów! Czasem sama wracałam do ulubionych postów, zwłaszcza do tego, w którym opisałam swoją wycieczkę na plan serialu. It's all gone.

      Dziękuję, również mocno ściskam, buziaki!

      Usuń
  5. Niestety nie jesteś jedyną, która znalazła się w takiej sytuacji. Nasz blog The100-news również zniknął w niewyjaśnionych przez blogger okolicznościach jakoś przed wakacjami. Też na początku myślałyśmy, że to kwestia zgłoszenia przez kogoś, komu coś się nie podobało, ale gdy zorientowałyśmy się, że później twój blog również zniknął zaczęło nam się wydawać, że to raczej zasługa bloggera. Wyjaśnienia chyba jednak nikt się nie doczeka.
    Szkoda, że w takich okolicznościach, ale chciałybyśmy Ci podziękować, bo wspierałaś naszą twórczość od samego początku, jeszcze od czasów Ravenswood. Fajnie było pisać wiedząc, że są osoby bardziej doświadczone, które chciały nam pomóc w odnalezieniu czytelników.
    Pozdrawiamy :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie też się zastanawiałam co stało się z Waszym blogiem! No niestety, już nic nie poradzimy.
      To ja dziękuję za wszystkie miłe słowa <3
      Buziaki!

      Usuń
  6. Dopiero teraz znalazłam tą notkę i już wszystko rozumiem. Byłam wierną czytelniczką Twojego starego bloga, po jego zniknięciu nie wiedziałam, gdzie ja mam się podziać,żeby widzieć te wszystkie świetne teorie związane z serialem.
    Pocieszające jest to,że zrobiłaś bardzo dużo przez te lata jak blog funkcjonował i każdy czytelnik na pewno bardzo dobrze Cię zapamiętał!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasy pll-fansite sa juz prehistoria, ale jak tylko sobie o tym przypomne, to jednak robi sie troszke smutno :) Dziekuje za mile slowa! Buziaki :)

      Usuń