Czym jest program Camp America?
"Camp America to najsłynniejszy na świecie międzynarodowy program studenckiej wymiany kulturalnej. Łączy on przygodę i wakacje w USA z pracą na młodzieżowych obozach letnich lub w rodzinnych ośrodkach wypoczynkowych."
Wszystkie informacje dotyczące programu znajdziecie na TEJ stronie.
O programie dowiedziałam się dzięki au pairkowej społeczności. Poczytałam opinie, poogladałam zdjęcia i w końcu podjełam decyzję. Dlatego też, uroczyście ogłaszam, że (nawiązując do tytułu notki) moja odpowiedź brzmi: TAKTAKTAK! Chcę polecieć na Camp!
Mam dokładnie takie same odczucia jak wtedy, gdy zaczełam interesować się wyjazdem jako au pair - czy pisać o tym publicznie, na blogu? Czy mam mówić znajomym? A co jeśli się nie uda, nikt nie będzie mnie chciał na swoim Campie, albo (grr) nie dostanę wizy?
Z drugiej strony to wszystko jest zbyt bardzo ekscytujące, by milczeć - nawet gdybym chciała, to pewnie i tak nie byłabym w stanie utrzymać tego w tajemnicy. Trudno, najwyżej się nie uda. No ale w sumie... Co się ma nie udać? Jestem przekonana, że te wszystkie wątpliwości i pytania "a co jeśli..." wynikają z tego, że perspektywa wylotu do USA jest dla mnie tak samo nierealna, jak za pierwszym razem.
Nad CA zastanawiałam się kilka miesięcy temu, po czym stwierdziłam, że odłożę ten pomysł na dalsze lata (dokładnie tak samo było z au pair). Początkiem listopada zmieniłam jednak zdanie, a obecnie jestem już po interview i pracuję nad swoją aplikacją!
Pamiętam, że blog był dla mnie dużą motywacją, jeśli chodzi o wyjazd (sama nie wiem czemu), dlatego też postanowiłam opisywać swoje przygotowania, a następnie (mam nadzieję) ciekawe historie zza oceanu tak samo jak za pierwszym razem :)
Mam nadzieję, że znów będziecie mnie odwiedzać!
Na koniec wstawiam kilka snapchatowych zdjęć z moich ostatnich dni w Seattle oraz lotu powrotnego do Polski.
PS. Rzucam studia.
Dajcie znać jeśli jest coś, o czym mogłabym dla Was napisać.
Trzymajcie się,
xoxo
Podrozowalam z dwiema dziewczynami z CA i jesli lubisz ludzi, integtowac sie z nimi to na pewno bedziez miala super czas! Napisz cos wiecej dlaczego rzucilas studia. Planuje isc od wrzesnia, ciekawe, jak na mnie to wplynie :D
OdpowiedzUsuńBrzmi super :) mam nadzieje, ze faktycznie fajnie spedze czas :) pewnie, o wszystkim napisze w kolejnej notce! :)
UsuńDlaczego rzucasz studia? To jakie masz teraz plany na najbliższe miesiące? :)
OdpowiedzUsuńNapisze o tym w nastepnej notce, ale ogolnie chodzi o to, ze nie jestem jakos szczegolnie zadowolona z mojej uczelni, w pazdzierniku zaczynam nauke na innej:) plan na najblizsze miesiace to praca :)
UsuńSuper! Ja Ci kibicujee!! See you :)))
OdpowiedzUsuń<3 <3 jakis spacerek po NY musi sie udac!! :D
UsuńNie mogę się doczekać, aż zaczniesz coś pisać o CA. Sama się nad tym zastanawiam no ale mam jeszcze 2 lata LO.
OdpowiedzUsuńTak ogólnie, bez obrazy czy coś, ale rozwaliłaś mnie z tym: "Ps. Rzucam studia." :'D Po prostu piszesz, piszesz, dodajesz fajne zdjęcia a tu pod spodem takie a coś. xdd Zaskoczyłaś mnie, nie powiem.
Powodzenia i żeby wszystko poszło po Twojej myśli. ;)
Postaram się jak najlepiej relacjonować przygotowania :)
UsuńDokładnie o taki efekt mi chodziło, jeśli chodzi o "PS". Taki był plan - wrzucić na koniec coś, czego pewnie nikt by się nie spodziewał :D. Cieszę się, że się udało!
Dziękuję bardzo, wzajemnie ♥
Taaak, w końcu będzie jakiś fajny blog o campie, w dodatku pisany przez jedną z moich ulubionych blogerek! <3
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wszystko jakoś tam Ci się układa, pisz częściej!!! Właśnie przeczytałam sobie na nowo twoje notki na temat wizyty w Polsce i "nowego perfect matchu" ;) zdecydowanie moje dwie ulubione i co jakiś czas do nich wracam! :) Ale cieszę się, ze będę mieć nowe do czytania! :)
pozdrawiam <3
A.
Bardzo Ci dziękuję za wszystkie miłe słowa ♥ Pozdrawiam!
UsuńFajny pomysł z tym campem. :D i dziewczyny mają rację, z tym ps że rzucasz studia to zaskok. :D
OdpowiedzUsuńDobrze, dobrze, tak miało być haha! :D
UsuńChyba to USA jakoś magicznie cię przyciąga :D Już nie mogę się doczekać postów o CA ;) Tęskniłam za twoim blogiem ;) Powodzonka ;**
OdpowiedzUsuńBardzo spóźnione, ale dziękuję ♥♥♥
Usuńkiedy następna notka?
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem, niedługo :)
UsuńTak bardzo Cię ciągnie do Stanów, że wracasz? :D Ja się nie mogę doczekać powrotu do domku <3
OdpowiedzUsuńSama się nie mogłam doczekac powrotu do domu i miałam inne nastawienie niż większośc "ex au pairek" - cieszyłam się, że jestem w Polsce (i nadal cieszę), nie miałam jakiejś załamki etc, no ale teraz mnie ciągnie, chcę więcej pozwiedzać, 3 miesiące w porównaniu z rokiem to "nic"! :)
UsuńKiedy wracasz?
Cześć! Ruszył nowy, systematycznie prowadzony, oficjalny blog, w którym są zebrane wszystkie blogi au pair z Polski! Serdecznie zapraszam do dołączenia!
OdpowiedzUsuńhttp://aupair-poland.blogspot.com :)
Dzięki za info! :*
UsuńTeż szykuje sie na campa! I to juz od dawna :O
OdpowiedzUsuń